Dzień doberek, pandy.
Jak się czujecie po imprezie?
Ella jest bardzo zmęczona.
Max także śpi jak kamień.
Dziś rano dzwoniła do niego chyba z 10 razy.
W końcu odebrał telefon.
Powiedziała:Max, przyjdziesz do mojej chatki,
by napisać post na bloga?, ale Max nic nie opowiedział.
Przycisnęła ucho mocno do słuchawki.
Lecz dalej nie było odpowiedzi.
Nagle po drugiej stronie delikatne chrapanie.
Max rzeczywiście zasnął ze słuchawką przy uchu.
Ella postanowiła, że dzisiaj rozłoży nogi się wygodnie na kanapie,
położy wysoko swoje nogi i będzie odpoczywać.
W końcu jak wiecie impreza jeszcze trochę potrwa.
Do napisania!Pa pa!
piątek, 14 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 łapek :):
Prześlij komentarz